Geoblog.pl    jaknajdalej    Podróże    Lizbona    Sintra, Praia das Macas
Zwiń mapę
2011
31
lip

Sintra, Praia das Macas

 
Portugal
Portugal, Praia das Maçãs
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 31 km
 
dzień drugi - zarządziłam wycieczkę nad ocean. uprzedziłam towarzystwo, ze nie będzie lajtowo, jako ze nad ocean jedziemy ichnimi środkami komunikacji miejskiej. samochodu nie wypożyczalismy, doszliśmy do wniosku, ze wolimy wrócić żywi, portugalczycy jeżdżą jak potłuczeni.

towarzystwo po pierwszym dniu spędzonym na nogach rzekło ze jest w stanie znieść trudy podróży pod warunkiem, ze będzie się siedzieć. no to ok.



słów kilka o komunikacji w Lizbonie. same achy i ochy. na metro praktycznie nie czekaliśmy dłużej niż 5-7 minut od momentu pojawienia się na stacji. wejście do metra mieliśmy pod samym hotelem. trochę co prawda onosiliśmy sie wózka, ale ze wybierałam model lekki - więc z Ksieciuniem dawalismy radę z J. go podnieść po coniektórych schodach. Wózek mieścił sie w każde schody ruchome (pomimo komunikatu ze nie wolno i bramek nie przepuszczających - to zaleta jego rozmiarów).

ceny w metrze - śmiesznie niskie - przejazd w jedną stronę 0,9 euro. bilet obustronny - 1,80, nasz dzienny koszt metra to 5,4 euro. mogliśmy co prawda kupic kartę miejską na wszystkie środki komunikacji (autobusy, windy, metro), kosztującą 20 euro na osobę na 5 dni, ale przekalkulowałam, ze nie wyjeździmy tej kwoty. Kuba i jego wózek podrózowali za darmo.

obsługa automatów z biletami śmiesznie prosta, mają tam jężyk angielski co ułatwia sprawę.

niestety, nie zrobiłam zdjęć na większości stacji, przez które przejeżdżaliśmy (trzymałam wózek ;) ) a większość z nich to małe dzieła sztuki fliziarskiej :)


więc nad ocean. coby się tam wybrać musieliśmy:

- pojechać metrem na stację Entre Campos, skąd odchodzą pociągi podmiejskie

- kupić bilet do Sintry (urocza miejscowość, której nie zwiedziliśmy, bo lecieliśmy z wywieszonym jezykiem na tramwaj)

- podjechać ponad stuletnim tramwajem (piszczącym jak jasna cholera) do Praia das Macas (na plażę - jabłko).

wszystko w zaledwie - bagatela 3 godziny drogi....


przy kupowaniu biletów na pociąg do sintry pamiętać trzeba tylko, żeby przed wejściem do pociągu odbić bilet na specjalnym terminalu, tuż obok kas biletowych. na linii Lizbona - Sintra konduktor pojawił się dwa razy, więc.


Do Sintry jedzie się z przesiadką. Wysiada się na stacji pośredniej (na mapce jest zaznaczone, mapkę dają wraz z biletem jak tylko wyczują obcokrajowca) czeka na kolejny pociąg - i przesiada. Podejrzewam że z wielu stacji innych są pociągi bezpośrednie, no ale nasz przewodnik skierował nas właśnie tak.

W Sintrze od razu przy stacji kolejki jest informacja gdzie miła pani daje mapkę miasteczka i tłumaczy jak dojść do tramwaju.


Tramwaj jest stary i kursuje tylko w 3 dni tygodnia: piątek - niedziela. Co godzina. warto być chwile wcześniej na stacji (hmm, na ulicy, tramwaj odjeżdża z ulicy gdzie nagle zaczynają się tory) z okropnym piskiem i wizgotem jedzie około godziny (!) ale ostatni przystanek jest tuż nad oceanem.



widoki z tramwaju - nieziemskie, jedzie się z niewielką prędkością głównie wzdłuż małych miasteczek, w lesie, przed każdym przejazdem oprócz łomotania tramwaj dzwoni, żeby ktoś przypadkiem w niego nie wjechał.


nad oceanem zjedliśmy jeszcze rybkę (ja tęsknym wzrokiem odprowadziłam wielkie krewetki, które kelner odniósł zbyt szybko - czyli tylko połowie zdążyłam ukręcić łepek, chyba nie zauważył, że część krewetek jeszcze czeka na moje mordercze ręce)

powrót znad oceanu - jak cię mogę, znów godzina w piszczącym przeraźliwie tramwaju, Młody usnął, Młoda trzymała się poręczy żeby nie wypaść, wiało jak jasna cholera, wieczorem objawiła się u młodszego temperatura 39,5.


no cóż, dostał czopek, trochę spał, trochę się rzucał, rankiem po temperaturze śladu nie było. katar też sporadyczny, kaszlu brak, więc co. zamiast siedzieć w hotelu i chuchać na chucherko - poszliśmy w miasto.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
zwiedziła 0.5% świata (1 państwo)
Zasoby: 4 wpisy4 0 komentarzy0 49 zdjęć49 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
31.07.2011 - 01.08.2011